Aleksandra Wójcik: trzeba się z nami liczyć

Za nami trzy kolejki I ligi kobiet. Jak do tej pory najlepiej spisuje się Jedynka Aleksandrów Łódzki i Budowlani Budlex Toruń. Z dobrej strony zaprezentowały się również uczennice z Sosnowca.

Po trzech kolejkach I ligi kobiet na czele tabeli plasuje się Jedynka Aleksandrów Łódzki, która dotychczas straciła jedynie seta. Partię obecnie najlepszej drużynie I ligi „urwały” zawodniczki SMS Sosnowiec. Podopieczne trenera Andrzeja Pecia w pierwszej kolejce pokonały w trzech setach Stal Mielec, a w ostatnim meczu uległy po tie-breaku drużynie z Murowanej Gośliny.

- Uważam, że po tych trzech kolejkach częściowo możemy być zadowolone – powiedziała przyjmująca sosnowieckiej szkoły Aleksandra Wójcik – To już jest nasz kolejny sezon w I lidze i teraz jesteśmy bardziej doświadczone. Bardzo dużo nam dał poprzedni sezon ligowy oraz sierpniowe mistrzostwa Europy. Nie jesteśmy już tą samą drużyną co rok temu. Stać na równorzędną walkę z każdym zespołem w lidze.

- Pierwszym bardzo ważnym krokiem było zwycięstwo w inauguracyjnym meczu ze Stalą Mielec – kontynuowała Aleksandra Wójcik -  W dwóch kolejnych spotkaniach pomimo porażek pokazałyśmy, że trzeba się z nami liczyć i nie można nas lekceważyć. Bardzo nam szkoda porażki z Murowaną Gośliną, bo mogłyśmy dopisać na nasze konto kolejne trzy punkty.

W sobotę SMS Sosnowiec w Ostrowcu Świętokrzyskim zmierzy się z miejscowym AZS WSBiP KSZO. – Najbliższe spotkanie z pewnością będzie bardzo trudne, ale podejdziemy do niego w pełni skoncentrowane i nastawione na zwycięstwo – zakończyła przyjmująca.