Marek Kaczmarczyk, 24 września 2012

Nowym prezydentem FIVB został Brazylijczyk Ary Graca. Prezes PZPS Mirosław Przedpełski znalazł się w Zarządzie Administracyjnym FIVB oraz w 12-osobowym Prezydium FIVB czyli najwyższych władzach tej organizacji.

W niedzielny wieczór z 33. Kongresu FIVB w kalifornijskim Anaheim (USA) wrócił do kraju prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Mirosław Przedpełski. Nowym prezydentem FIVB został Brazylijczyk Ary Graca. Prezes PZPS znalazł się w Zarządzie Administracyjnym FIVB oraz z racji organizacji mistrzostw świata siatkarzy w Polsce w 2014 roku otrzymał z urzędu miejsce w 12-osobowym Prezydium FIVB czyli najwyższych władzach tej organizacji.   

Mirosław Przedpełski: - Z przebiegu obrad jestem zadowolony. Po raz pierwszy formuła elekcji najwyższych  władz FIVB miała tak demokratyczną formułę. O tym, że wybory w Anaheim będą właśnie takie, mówił długo przed Kongresem ustępujący szef naszej organizacji Jizhong Wei z Chin. Na wstępie obrad w Anaheim to potwierdził. Po raz pierwszy wyłoniono spośród delegatów pięciu obserwatorów wyborów, którzy czuwali nad poprawnością głosowania. Komisja w składzie Shanrit Wongprasert z Tajlandii, Habu Ahmed Gumel z Nigerii, Viviane Bosmans z Belgii, Julio Perez Alfaro z Urugwaju oraz Saul Castro Verdugo z Meksyku spełniła swoje zadanie, chociaż nie było im łatwo w nowej roli. Już w pierwszej turze wybory na szefa FIVB wygrał Ary Graca, prezes brazylijskiej i południowoamerykańskiej federacji siatkówki. Wiem, że Ary przeżywał emocjonujące chwile, bowiem uzyskał 103 głosy, akurat tyle, ile było potrzeba. Jego kontrkandydaci – Amerykanin Doug Beal dostał 86 głosów a trzeci z kandydatów Australijczyk Chris Schacht - 15. Jeśli chodzi o pozycję polskiej siatkówki, jest ona bardzo widoczna. Nasz kraj efektownie wypadł podczas prezentacji mistrzostw świata w siatkówce plażowej w 2013 roku oraz mistrzostw świata seniorów w 2014 roku. Mimo, że nasze prezentacje były kolejnymi podczas tej części obrad, delegaci oglądali je z wielkim zainteresowaniem i satysfakcją. Później zebraliśmy wiele pochwal i komplementów. Moje miejsce we władzach FIVB, to sukces polskiej siatkówki – tak to odbieram. Za kilka dni kierownictwo wybrane w Anaheim spotka się na swoim pierwszym posiedzeniu w Lozannie. I tam właśnie będziemy procedowali podział funkcji. Jak już wcześniej mówiłem, chciałbym w nowych władzach zajmować się sprawami marketingowymi. Na razie cieszę się, że polska siatkówka akcentuje swój udział we władzach FIVB. W Anaheim zgłosiliśmy nasz kraj na gospodarza kolejnego Kongresu FIVB, w 2014 roku, przy okazji mistrzostw świata seniorów. Wiem, że ta propozycja ma wielkie szanse realizacji. Jeśli chodzi o nowego szefa federacji światowej, to powiem, że jest to przyjaciel Polski i Polaków, to bardzo mądry człowiek, ma wizję dyscypliny, wierzę, że w najbliższych latach w nowoczesny sposób poprowadzi siatkówkę, że wspólnie wprowadzimy ją w kierunku bardziej zdecydowanego rozwoju.  

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej